Ostatnio Andrzej ma całkiem ciekawy nawyk: mianowicie, już bez żadnych ceregieli wychodzi mi z terrarium na ręce. Biorę go więc na ręce tak mniej więcej 2 razy w tygodniu, w tym czasie można zmienić mu wodę i troche uprzątnąć. Ostatnio Księciowi bardzo spodobało się owijanie wokół butelek po winie. Wrzucam wam nawet zdjęcie.
wie co dobre ;)
OdpowiedzUsuńps. przekłócie poczułam ale teraz dopiero boli, bo spuchło :P
tatoo owszem ;) ale kolczyki szybciej sie robi .. lubie i jedno i drugie :P
OdpowiedzUsuń