niedziela, 25 kwietnia 2010

Ostatnie karmienie przed kolejną wylinką.

Z moich obliczeń i obserwacji wynika że za czas niedługi Andrzej zrzuci wylinkę. W związku z tym żeby zapewnić mu niezbędną do tego energię, podałem w tym tygodniu aż 3 dorosłe myszki. Nie było to dla Księcia specjalnym problemem, albowiem po zdjedzeniu 2 myszek jeszcze tej samej nocy szukał kolejnej. Wychodząc zatem na przeciw jego łakomstwu zakupiłem kolejną mysz co w sumie daje trzy myszy zjedzone w ciągu 24 godzin.

Następny wpis prawdopodobnie po wylince.

Pozdrawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz